Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 … 4 5 6
Ależ nic nie zostało usunięte. Jokier tradycyjnie zyje w swiecie ułudy. Oto wpis Andrzeja Falicza:
Najwazniejsze, ze dzieki temu “pomyslowi”….
nareszcie bedzie sie mozna dostac chociaz do krawedzi koryta.
I ta straszna maniera nazywania ludzi polityki zdrobniale po imieniu.
Wiemy wiemy
Jasio pil z nimi wszystkimi…
Niech plebs zazdrosci i podziwia.
Propozycja kuriozalna.
SLD ma poprzec Bronusia otoczonego biskupami i formacje polityczna jadaca na prywatyzacji, umowach smieciowych i wiernopoddanczej sluzbie imperium dobra.
Och Jasio Jasio.
Użyto sformułowania "Jasio pił z nimi wszystkimi", którego znaczenie w kontekście całej wypowiedzi jest jednoznaczne.
Offline
A co wy się tak nad tym lewakiem rozwodzicie?
Ostatnio edytowany przez Bartosz78 (2015-04-28 14:29:38)
Offline
A co wy się tak nad tym lewakiem rozwodzicie?
Mnie fascynuje uczciwość pana profesora. Tzn. jest on niewątpliwie również światły, ale obie te cechy muszą jednak występować w głębokiej dysproporcji zważywszy na fakt, że poprawne użycie imiesłowu przysłówkowego współczesnego wyraźnie przekracza możliwości intelektualne pana profesora. Wiele uroku ma również jego mentalność polityczna tkwiąca w mrokach głębokiego feudalizmu, kiedy to o demokracji jeszcze się nikomu nie śniło. Nie można też pominąć perfekcyjnej do bulu ;-) intuicji politycznej, godnej samego Klasyka. Można by sporo zaoszczędzić rezygnując z wyborów, bo po co one skoro i tak wiadomo kto wygra. Aż mnie korci żeby przyznać tytuł Naczelnego Wróżbity RP.
Ostatnio edytowany przez jokier (2015-04-28 23:08:30)
Jeżeli marzysz samotnie,
to jedynie marzysz.
Jeżeli marzysz wspólnie z innymi,
tworzysz rzeczywistość.
Offline
Joanna Jabłczyńska jest zupełnie niepijąca:
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega/1,105615,18674819,joanna-jablczynska-w-wysportowanych-cwiartka-czy-polowka.html#BoxRekrImg
Kiedyś na Facebooku wstawiłam taki opis, że moi przyjaciele, którzy chcieliby mnie choć raz zobaczyć na imprezie z alkoholem w ręku, w końcu mogą być dumni. Ja - zupełnie niepijąca - rano zrobiłam już „połówkę” i to sama. Oczywiście miałam na myśli triathlon, który oprócz kolarstwa jest moim ulubionym sportem. Uwielbiam startować na dystansie połowy Ironmana, czyli przysłowiowej połówki [1,9 km pływania, 90 km jazdy na rowerze i 21 km biegania]. Popularne są również "ćwiartki", czyli krótsze starty, ale jestem typem wytrzymałościowca i dlatego stawiam na dłuższe wyzwania. Jestem uzależniona od triathlonu. Żadne inne używki mnie nie interesują.
Offline
To nie do końca tak. Czytałam z nią wywiad, gdzie stwierdziła, że owszem nie pije,że lampka szampana zdarza jej sie niezwykle rzadko bo raz albo dwa razy do roku.
Więc pewnie na czyimś weselu by choć symbolicznie potrzymała kieliszek
Offline
No pewnie. Zamilowanie do sportu też się ceni. Tylko, że za abstynentką jakby nie patrzec jej uznać nie można ;-)
Offline
W związku z niedawnym świętem przeglądałem bardzo ładną książkę dla dzieci pt. "Kocham Polskę" Joanny i Jarosława Szarków i przyznam, że trochę zaskoczyła mnie zamieszczona tam informacja, że Józef Piłsudski nie lubił kawy i nie pił alkoholu. Czy jakiś dociekliwy historyk mógłby potwierdzić tę informację?
Ostatnio edytowany przez jokier (2015-11-15 19:48:57)
Jeżeli marzysz samotnie,
to jedynie marzysz.
Jeżeli marzysz wspólnie z innymi,
tworzysz rzeczywistość.
Offline
W programie Kuby Wojewódzkiego Grzegorz Krychowiak powiedział, że jest abstynentem. Nie wiem od jakiego czasu nie pije w ogóle, ale wódki nigdy nie pił.
Offline
Strony: Poprzednia 1 … 4 5 6