Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
mam 17 lat i pomysl na siebie. czy uwazacie ze w tym wieku to mozliwe?
Offline
Zależy od pomyslu i człowieka.
Offline
Ale w jakiej kategorii ten pomysł? Ja np. od zawsze wiedziałem, że sobie nie zrobię kolczyka w uchu i się tego trzymam - i to też by można nazwać pomysłem na siebie "klawikord wiecznie niezakolczykowany". Czy może w kwestii zachowania, np. niepicia? Albo jak Krzysiek mówi - stanowiska i kariery?
Czasem żałuję, że dałem sobie wybić z głowy pewien pomysł jaki miałem w wieku 17 lat, a ktoś inny, równolegle, trzymał się podobnego pomysłu i dobrze na tym wyszedł...
"dano mi w darze po dwie półkule, no a mówiąc ściślej:
dwie półkule do siedzenia, a drugimi myślę...
Offline
chodzi o niepicie i ogolnie o uzywki. o zawod. o to ze nie mam zamiaru farbowac wlosow
Offline
chodzi o niepicie i ogolnie o uzywki. o zawod. o to ze nie mam zamiaru farbowac wlosow
Oraz nie malować paznokci, nie skracać włosów więcej niż tylko na końcówkach, nie używać wszelkich, nawet najdelikatniejszych makijaży + kilka innych i wtedy będziemy uważać, że to pomysł na siebie. ;-)
Offline
Niepewna, odważ się! Każdy ma jakiś tam pomysł na siebie i się nikomu z tego nie musi tłumaczyć jeśli czuje, że nie robi nic złego. Już najgorszą rzeczą byłoby pozwolić, żeby wszyscy wpływali na nas albo żeby samemu postępować wyłącznie "pod innych". A dziewczyny z naturalnym kolorem włosów, są najpiękniejsze i mówię to szczerze.
"dano mi w darze po dwie półkule, no a mówiąc ściślej:
dwie półkule do siedzenia, a drugimi myślę...
Offline
Strony: 1