Nie jesteś zalogowany na forum.
Tutaj piszcie sobie co chcecie...
Offline
pomidor
"dano mi w darze po dwie półkule, no a mówiąc ściślej:
dwie półkule do siedzenia, a drugimi myślę...
Offline
Zawsze to jakiś początek.
Offline
No to stawiam pytanie, jak powinno sie mówić: forumowicz, czy forowicz? Używałem forumowicz, ale niedawno usłyszałem w radio wypowiedź jakiegoś fachowca od języka, że podobno forowicz jest formą poprawną.
Jeżeli marzysz samotnie,
to jedynie marzysz.
Jeżeli marzysz wspólnie z innymi,
tworzysz rzeczywistość.
Offline
No no no... Wygląda na to, że masz rację. Szczerze mówiac nigdy nie słyszałem formy "forowicz", ale wygooglowałem i forma "forowicz" jest poprawna, tak jak "forowy", a nie "forumowy".
Oj, będzie się trzeba przestawić
Offline
A ja nie jestem do końca przekonany. Jak zwykle daleki jestem od bezkrytycznego przyjmowania orzeczeń autorytetów. Forum oznaczało od dawna miejsce publicznych wystąpień. Pod to określenie podchodzi również określone miejsce w Internecie, czyli np. nasze forum dyskusyjne. Uważam, że jeżeli chcemy określić kogoś, kto pisze w stałym, określonym miejscu w sieci, wtedy powinniśmy użyć określenia "forumowicz". Jeżeli natomiast chcemy określić kogoś, kto udziela się na różnych forach, np. osobę taką jak Konrado5, wtedy powinniśmy użyć "forowicz". Innymi słowy: w Internecie "grasują" forowicze, na poszczególnych forach piszą forumowicze . Ha ha, nikt mnie nie wytnie:)))).
Ostatnio edytowany przez jokier (2011-04-02 13:59:33)
Jeżeli marzysz samotnie,
to jedynie marzysz.
Jeżeli marzysz wspólnie z innymi,
tworzysz rzeczywistość.
Offline
Uważam, że jeżeli chcemy określić kogoś, kto pisze w stałym, określonym miejscu w sieci, wtedy powinniśmy użyć określenia "forumowicz". Jeżeli natomiast chcemy określic kogoś, kto udziela sie na różnych forach, np. osobę taką jak Konrado5, wtedy powinniśmy użyć "forowicz". Innymi słowy: w Internecie "grasują" forowicze, na poszczególnych forach piszą forumowicze
. Ha ha, nikt mnie nie wytnie:)))).
O kurcze, źle się dzieję... podobają mi się te definicje
Offline
To będzie już tylko offtop Przed chwilą wróciłam z pubu... Komentarz? Słów brak. Może tylko wspomnę, że gdyby nie to, że właściwie nigdy się dzięki własnym myślom nie nudzę, to pewnie zanudziłabym się na śmierć...
))
Offline
No właśnie, pubach. W klubie jakimś można chociaż potańczyć, a w pubie siedzisz i patrzysz jak ludzie piją. A jak jeszcze nie ma z kim porozmawiać ( chociażby z desygnowanym kierowcą ) to wieczór zwykle zamienia się serię coraz nerwowszych zerknięć na zegarek
Ostatnio edytowany przez wilczek (2011-05-07 11:07:32)
Offline
Hehe, wstałam... ogarnę się i podyskutuję, Suchy, hehe
W Poznaniu to standard, że na imprezę weekendową wychodzi się nawet o 23 Nooo, ale byłam tak ciekawa o co chodzi... i się dowiedziałam... słów brak
A w ogóle... gdy dałam barmanowi w ostatniej "kolejce" (za colę i tonik na zmianę) "większy" napiwek, nie powinien uznać, że to napiwek (napiwek się wrzucało do takiego pudła) i pewnie myślał, że się pijana rypnęłam w nominałach, hehe... potem unikał mojego spojrzenia, hehe
Nie zniosłam tylko jednego tańczącego pijaka, z którym omyłkowo wdałam się w krótką dyskusję i po nim uznałam, że spakuję natychmiast koleżankę i przejmuję dowodzenie, haha... ale... nic straconego, bowiem potem nabytą wiedzę wykorzystałam wracając i spławiając krótko i zwięźle innych nawalonych
Tekst: "W którą stronę idziecie, piękne dziewczyny?" Odp. (stara, ale jara): "W przeciwną"
Jak na tę odpowiedź leciało: "Możemy do was dołączyć?", odp.: "Nie!", pyt.: "Dlaczego?", odp.: "Bo ja tak powiedziałam!!!" Hehe
Wilczek: Ja obejrzałam mecz na Canal +, zamiast patrzeć na zegarek )))) Gdy się skończył, siedziałam zatopiona w swojej wyobraźni
Ostatnio edytowany przez neofitka (2011-05-07 13:15:51)
Offline
Wy wszyscy się nie znacie na takim wątku ;P
Offline
Wy wszyscy się nie znacie na takim wątku ;P
Haha Mistrzu, prowadź nas w nim
Offline
Ech... za co świat... Normalnie bandyci wszędzie chodzą!
Dostałem wczoraj wezwanie na policję. W charakterze podejrzanego :] .
[musiałem się pochwalić ]
"dano mi w darze po dwie półkule, no a mówiąc ściślej:
dwie półkule do siedzenia, a drugimi myślę...
Offline
Podejrzanego o co?;>
Offline
Już teraz wiadomo, dlaczego nie chciałeś powiedzieć jak masz na imię ;-)
Offline
Podejrzanego o co?;>
Może z z zbrodnię antypaństwową? Mogło mu się wymsknąć, że PO nie jest najwspanialszą partią i jakiś "życzłiwy" doniósł
Offline
Wiedziałem, że prędzej czy później zacznie się o polityce...
Offline
Aleksandra napisał/a:Podejrzanego o co?;>
Może z z zbrodnię antypaństwową? Mogło mu się wymsknąć, że PO nie jest najwspanialszą partią i jakiś "życzłiwy" doniósł
Hehe, trafna uwaga
Murchad: Wątek anarchistyczny aż z nazwy kusi, by wspomnieć o polityce
pęknięty klawikord: Co się stało??? Jak już tak rozmawiamy... niedawno byłam na komisariacie w charakterze świadka, który nic nie widział i nic nie słyszał, bo po prostu (prawdopodobnie, bo w ogóle nie pamiętam tej nocy) spał
Offline
Polityka i politycy ( maści wszelakiej )to dobry temat do żartów.
Oczywiście aż do pierwszej wizyty ABW o 6 nad ranem
Offline
Podejrzanego o co?;>
Jeśli bym Ci powiedział za co, to musiałby załatwić również i Ciebie .
pęknięty klawikord: Co się stało???
Ciebie też!
Więc nie powiem .
"dano mi w darze po dwie półkule, no a mówiąc ściślej:
dwie półkule do siedzenia, a drugimi myślę...
Offline
Ok to nie mów , ale jak wylądujesz na pare lat, to daj znać byśmy mogli Cię odwiedzić ;-)
Offline
Neofitko! Biorąc pod uwagę godziny Twoich wpisów raczej nikt nie uwierzy, że Ty sypiasz w nocy!
Hehe, wstaję z pierwszymi kotami
Ciebie też!
;D To ON chyba jeszcze nie zna złości polskiej kobiety... ;D
Ok to nie mów , ale jak wylądujesz na pare lat, to daj znać byśmy mogli Cię odwiedzić ;-)
No właśnie...
Offline
Ok to nie mów , ale jak wylądujesz na pare lat, to daj znać byśmy mogli Cię odwiedzić ;-)
Przemycimy Ci coś fajnego (łopatę).
Offline