Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2
A ja kiedyś myślałam, że na urodzinach najważniejszy jest jubilat;) Człowiek młody to głupi.
Offline
Dlatego moim zdaniem lepiej jest dodawać, że się nie pije nigdy i nigdzie.
Ja tak nie mogę powiedzieć. Nigdy nie mów nigdy to jest prawda. Już tak wiele razy mówiłem że nigdy czegoś nie spróbuję bo to złe i co? Spróbowałem. Inni tak samo mówili nigdy nie będę już pił i piją dalej więc nigdy nie mów nigdy.
Gusiak napisał/a:Dlatego moim zdaniem lepiej jest dodawać, że się nie pije nigdy i nigdzie.
Ja tak nie mogę powiedzieć. Nigdy nie mów nigdy to jest prawda. Już tak wiele razy mówiłem że nigdy czegoś nie spróbuję bo to złe i co? Spróbowałem. Inni tak samo mówili nigdy nie będę już pił i piją dalej więc nigdy nie mów nigdy.
Owszem. Ale jak postanowiłeś być abstynentem, to na tą chwilę nie pijesz nigdy i nigdzie. a nie sporadycznie na danej imprezie.
Offline
Gusiak ja mam zamiar już nie pić ani na imrezach ani na koncertach ani w domu.
Ale wiem że jak powiem sobie nigdy to wipiję. Za rok za 2 za 5 za 20 ale to słowo jakieś magiczne jest. Znam takiego gościa co mówił przy mnie nigdy nie będę walił w żyłę to najgorsze dno i wodorosty tak robią. Minęło kilka lat i wstrzykiwał sobie Amfetaminę głupek. Zresztą wiele różnych przypadków było. Kiedyś sam mówiłem że trawki nigdy nie zapalę i paliłem 5 lat temu. A i autor tego forum pisał że przysiągł sobie że nigdy nie wypije i ciekawe co życie pokaże. Wolę wstać rano i powiedzieć "dzisiaj nie piję" i tak co dzień. To działa.
Wiem tylko jedno na imprezie miałem ubaw po pachy z tych co się napili.
Robili i gadali takie głuie teksty że uśmiech nie schodził mi z twarzy.
Impreza fajna tylko namawianie do picia nachalne i trudno wytłumaczyć
takim że się nie pije.
Witam witam i o zdrowie wszystkich pytam?
Jak się dzisiaj macie i o czym ze mną pogadacie?
Nie wiem co mi się dziś stało, tak rymować się zachciało.
Jestem zdrowy i radosny czekam już na wasze posty.
No jeżeli Ty się tak zachowujesz na trzeźwo to zaczynam mieć wrażenie, że może jednak dotrwasz do tych moich gratulacji
No ale nie wyprzedzajmy faktów. Jeszcze prawie rok
Offline
No jeżeli Ty się tak zachowujesz na trzeźwo to zaczynam mieć wrażenie, że może jednak dotrwasz do tych moich gratulacji
Myślę że wszystko jest na dobrej drodze bym się doczekał.
Fakt rok to długo ale myśle pozytywnie.
Pić nie zamierzam i nie chce się wcale. Wolę iść pobiegać
do lasu albo pojeździć rowerem. To mi wyjdzie na zdrowie przynajmniej.
Murchad napisał/a:No jeżeli Ty się tak zachowujesz na trzeźwo to zaczynam mieć wrażenie, że może jednak dotrwasz do tych moich gratulacji
Myślę że wszystko jest na dobrej drodze bym się doczekał.
Fakt rok to długo ale myśle pozytywnie.
A czym jest rok do całego życia ;-)
Offline
Całego życia Gusiaku już nie będzie, bo ja już nie raz nie dwa miałem alkohol w ustach.
Teraz mogę być abstynętem tylko tyle ile mi życia zostało, ponieważ swoje już wypiłem.
Miałanm na myśli rok , który jest przed Tobą do życia, które jest przed Tobą ( zakładając, że jeszcze trochę pożyjesz ) ;-)
Offline
Miałanm na myśli rok , który jest przed Tobą do życia, które jest przed Tobą ( zakładając, że jeszcze trochę pożyjesz ) ;-)
Jeżeli będę dobrze i zdrowo się prowadził to jeszcze pożyję.
Napisałem w wątku moje powody niepicia kto chce niech poczyta.
Witam gorąco (oraz wasze motywy niepicia) to w tym wątku napisałem o swoich motywach.
Gdyby ktoś miał czas to niech zajrzy. To jest w dziale ; ogólnie o abstynentach.
Zazwyczaj ludzie włączają : pokaż nowe posty od ostatniej wizyty. Wtedy widzą co jest nowe i czytają, to co ich interesuje
Offline
Zazwyczaj ludzie włączają : pokaż nowe posty od ostatniej wizyty. Wtedy widzą co jest nowe i czytają, to co ich interesuje
Uważam że to co napisałem jest godne zainteresowania.
A coś słabo ludzie zaglądają na to forum. Jeden komentarz dziennie każdy wpisuje.
Moim zdaniem to trochę za mało. Ja bym z kimś podyskutował dłużej a tu napiszesz coś i trzeba czekać 24 godziny aż ktoś odpisze. Normalnie czekam aż ktoś coś napisze.
Uważam że to co napisałem jest godne zainteresowania.
A który, konkretnie, fragment swojej twórczości masz na myśli :-)?
Jeżeli marzysz samotnie,
to jedynie marzysz.
Jeżeli marzysz wspólnie z innymi,
tworzysz rzeczywistość.
Offline
Przeczytaj posta z godziny 10.45.35sec. Tam jest napisane gdzie szukać.
Przeczytaj posta z godziny 10.45.35sec. Tam jest napisane gdzie szukać.
Jako żem także wtórny, to Ci odpisuję. Te Twoje motywy niepicia już analizowałem. Rzeczywiście interesujące, ale czym zamierzasz zastąpić to co "tracisz", decydując się na abstynencję? Rozumiem, że po kilku dniach od podjęcia decyzji możesz przez jakiś czas ograniczać się do jej celebrowania. Radziłbym Ci jednak nie zapuszczać korzeni w Internecie. Prawdziwe życie toczy się w realu. Pozdrawiam.
Jeżeli marzysz samotnie,
to jedynie marzysz.
Jeżeli marzysz wspólnie z innymi,
tworzysz rzeczywistość.
Offline
gość ok napisał/a:Przeczytaj posta z godziny 10.45.35sec. Tam jest napisane gdzie szukać.
Jako żem także wtórny, to Ci odpisuję. Te Twoje motywy niepicia już analizowałem. Rzeczywiście interesujące, ale czym zamierzasz zastąpić to co "tracisz", decydując się na abstynencję? Rozumiem, że po kilku dniach od podjęcia decyzji możesz przez jakiś czas ograniczać się do jej celebrowania. Radziłbym Ci jednak nie zapuszczać korzeni w Internecie. Prawdziwe życie toczy się w realu. Pozdrawiam.
Zamierzam trenować system samoobrony Krav Maga wersję dla cywilów.
Jako założyciel tego wątku muszę poinformować że jestem zarejestrowany jako piorunix.
Teraz gość ok = piorunix.
Offline
A więc nie piję alkoholu już 2 miesiące i 8 dni i muszę przyznać że wcale mnie nie ciągnie do picia.
chyba ta stronka jednak pomaga w osiągnięciu celu. Bo ja cały czas pamiętam że wy tu jesteście i mam motywację do utrzymywania dalszej abstynencji. Dobrze że istnieje ta strona bo jest to miejsce do któregochętnie wracam i zawsze mogę napisać coś od siebie. Pozdrawiam. gość ok = piorunix, ;-)))
Offline
Pamiętam o naszej umowie
Offline
Takich ludzi było tu już sporo. Wytrzymywali kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt dni. Pogratuluję Ci 10.08.2012. Jeśli nadal tu będziesz i wytrwasz.
Pamiętam mistrzu :-)) Narazie jestem na dobrej drodze. :-)
Offline
Strony: Poprzednia 1 2