Nie jesteś zalogowany na forum.
Trzeba tylko wypełnić test. Odpowiedzi mają być prawdziwe.
Ja wypełniłem i nie jestem uzależniony.
Oto stronka z testem:
http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/0,101719,8329475.html
Offline
Głupota...
Offline
Dlaczego?
Offline
Bo ludzie się różnią i nie można wszystkich oceniać tym samym testem.
Offline
Przecież test nie jest diagnostyczny, tylko stanowi pewną pomoc, przybliżenie.
Offline
Ale na jego podstawie ktoś właśnie może stwierdzić, że nie jest uzależniony. W rzeczywistości może jednak problem z alkoholem mieć.
Offline
Ja uważam ten test za całkiem wiarygodny. Pytania są proste i łatwo wypełnić.
wynik dostajemy od razu. Nie polecam tego testu dla osób wogóle nie pijących nic. Bo w niektórych pytaniach wszystkie odpowiedzi są z wypiciem choć małej ilości.
To jak ktoś nie pije wcale to nic nie zaznaczy i test się nie uda. Ja zaznaczałem te najmniejsze ilości jak już nie było innej opcji.
Offline
To jak ktoś nie pije wcale to nic nie zaznaczy i test się nie uda. Ja zaznaczałem te najmniejsze ilości jak już nie było innej opcji.
Jak ktoś nie pije nic, to logiczne jest, że nie zbada czy jest uzależniony. Ty teraz tez przestałeś pić. Powinieneś zaznaczać odpowiedzi, biorąc pod uwagę swoją sytuację jak piłeś. Pisałeś, że wtedy jak zaczynałeś pic, to nie umiałeś powiedzieć " stop" A teraz zaznaczyłeś, że piłeś najmniejsze ilości i się cieszysz, że nie jesteś uzależniony. ( Do czego odnoszą się te najmniejsze ilości? Teraz nie pijesz nic, a jak piłeś, to piłeś dużo.)
Offline
piorunix napisał/a:To jak ktoś nie pije wcale to nic nie zaznaczy i test się nie uda. Ja zaznaczałem te najmniejsze ilości jak już nie było innej opcji.
Jak ktoś nie pije nic, to logiczne jest, że nie zbada czy jest uzależniony. Ty teraz tez przestałeś pić. Powinieneś zaznaczać odpowiedzi, biorąc pod uwagę swoją sytuację jak piłeś. Pisałeś, że wtedy jak zaczynałeś pic, to nie umiałeś powiedzieć " stop" A teraz zaznaczyłeś, że piłeś najmniejsze ilości i się cieszysz, że nie jesteś uzależniony. ( Do czego odnoszą się te najmniejsze ilości? Teraz nie pijesz nic, a jak piłeś, to piłeś dużo.)
Gusiak Zaznaczałem prawdę jak było w pytaniu np. czy piłeś w ciągu ostatnich kilku miesięcy to zaznaczałem tak. Czy po obiecaniu sobie że wypijesz 1 piwo piłeś więcej ? Odpowiadałem że tak czasem sie tak zdarzyło.
Bo to prawda zdażyło się, ale jak sobie czasem postanowiłem że wypiję 2 piwa to piłem 2 i dość. Pisałem tak jakby w tym czasie co piłem i wynik był taki że mam kontrolę nad piciem.
i żebym ograniczył swoje picie do minimum. To pasuje bo nie zamierzam pić wcale.
Offline
Też rozwiązałam test, ale zaznaczałam odpowiedzi, które powinny zaniepokoić każdego - wynik, nic złego się nie dzieje.
Test jest zupełnie niewiarygodny, ma bardzo dużą tolerancję na nasze odpowiedzi, naprawdę trzeba by się postarać, żeby ten test stwierdził, że mamy problem z alkoholem.
Nie mówiąc już o tym, że jest źle skonstruowany i niczego nie wykazuje.
Offline
Skoro tak uważasz to spróbuj odpowiadać tak jakbyś piła codziennie do urwania filmu.
Zobaczysz wtedy jaki będzie wynik testu. Ja tak zrobiłem.
Najpierw zaznaczałem prawdę. Potem zaznaczałem jagbym był abstynentem pierwotnym było 0 pkt.
Potem jakbym był ostrym pijakiem , który pije zawsze i wszędzie i wyszło 56 pkt. Uzależnienie od alkoholu.
A ja miałem 20 pkt i wyszło że mam kontrolę nad piciem. Nie jestem uzależniony pd alkoholu.
I żeby ograniczyć spożywanie. To moim zdaniem jest wiarygodny test . Ale jak kto chce tak niech myśli.
Offline
Ajaj, Panie Piorunixie. Nie wiedzialem, że uzaleznionym się jest dopiero, gdy pije się codziennie do urwania filmu. Ola dobierała odpowiedzi, jakby była osobą, u której problemy już się zaczynają, a wlaściwie, u której są już dosyć "rozwinięte", a mimo to wyszło, że nic złego się nie dzieje.
Pewnie test tworzył ktoś, kto sam ma problem, ale uważa, że nie ma
Offline
Aj panie murchad może i masz rację. Po co ja ten wątek zakładałem?
Z nudów - myśląc że komuś się spodoba pomysł a tu klapa :-(
Trudno się mówi niestety. Kiedy tak siedzę sam w domu to wymyślam jakieś Wątki ale tu już dużo jest podobnych i jak tu wymyślić ciekawy wątek?
Offline
Nie poddawaj się piorunix;) może warto odświeżyć jakiś stary wątek? Wyraziłbyś swoje zdanie, może jest inne niż zdanie poprzedników? Zwłaszcza tematy niezwiązane z alkoholem, lub nieściśle z nim związane mogą zaowocować ciekawą dyskusją:)
Swoją drogą ciągle czekam na odpowiedź w sprawie rozegrania partyjki szachów;)
Offline
A może fajnie by było gdyby piorunix wypowiedział się w wątkach, gdzie z Suchym dyskutowałem kiedyś o tym czy jest sens bycia abstynentem?
http://forum.abstynenci.pl/viewtopic.php?id=348
Ostatnio edytowany przez konrado5 (2011-08-25 00:07:09)
Offline
Nie poddawaj się piorunix;) może warto odświeżyć jakiś stary wątek? Wyraziłbyś swoje zdanie, może jest inne niż zdanie poprzedników? Zwłaszcza tematy niezwiązane z alkoholem, lub nieściśle z nim związane mogą zaowocować ciekawą dyskusją:)
Swoją drogą ciągle czekam na odpowiedź w sprawie rozegrania partyjki szachów;)
Alexandro ależ oczywiście. Mój nick to miuosz. na www.kurnik.pl
Offline
Swoją drogą ciągle czekam na odpowiedź w sprawie rozegrania partyjki szachów;)
Rozegramy jeszcze nie jedną zapewne i być może się czegoś od ciebie nauczę
Offline
Aleksandra chodź pograć w szachy. Teraz idę na kurnik. Bede troche tam.
Offline
Trzeba tylko wypełnić test. Odpowiedzi mają być prawdziwe.
Ja wypełniłem i nie jestem uzależniony.
Oto stronka z testem:
http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/0,101719,8329475.html
Taki test nie jest miernikiem uzależnienia... lepiej poczytaj o objawach i etapach alkoholizmu... znacznie więcej Ci na ten temat powiedzą niż psychotesty, bo kojarzy mi się, że dziennikarze robią je "za karę" tak jak i horoskopy
Offline
Ale za to jaką ulgę zapewni komuś stwierdzenie: " O kurrrrka, nie jestem uzależniony. Powiedział mi tak test na onecie/gazetapeell. Trza to oblać"
Offline