Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Alkohol to najprostsze i dość tanie narzędzie do odreagowywania emocji.
My- niepijący nie mamy już takiej mozliwości, a przecież strach, złość czy nawet radość i euforia nadal się w nas gromadzą!
Znajdźmy zdrowe sposoby ich odreagowywania:)
Sporą część wypisałam tutaj http://burakreatura.blogspot.com/2013/04/metody-walki-ze-stresem-czi.html
ale co oprócz tego Wam pomaga? Może gotowanie, sen albo malowanie?
Dzielmy się dobrymi sposobami:)
Offline
Zarabianie pieniędzy - wolny zawód jak wpadnie pare stów do kiermany to zawsze człowiekowi lepiej, a te pieniądze już można wykorzystać na milion sposobów żeby w siebie zainwestować, pójść na jakis kurs tańca albo gry na jakims instrumencie, sprobowac czegos ekstremalnego czego nigdy nie probowalismy, jakies sporty ekstremalne?
Offline
Na stres najlepiej pomaga pozbycie się źródła stresu . A jak się nie da, to jakiekolwiek zajęcie podczas którego nie da się myśleć o niczym innym. Muzyka? U mnie nie bardzo, jak jestem wkurzony, to mi "nie smakuje". Prędzej wysiłek fizyczny itp.
"dano mi w darze po dwie półkule, no a mówiąc ściślej:
dwie półkule do siedzenia, a drugimi myślę...
Offline
Alkohol to najprostsze i dość tanie narzędzie do odreagowywania emocji.
Alkohol, jako depresant, jest środkiem TŁUMIENIA emocji, a nie odreagowywanie ich. Działanie alkoholu mija, a emocje pozostają, o ile nie zostały przepracowane w zdrowy sposób.
Najprostszym i darmowym sposobem ODREAGOWANIA emocji jest wg. mnie wysiłek fizyczny.
Zapomniałam chyba dodać jeszcze jeden sposób - który u mnie sprawdza się najlepiej. ROZMOWA:)
Jak się dobrze wygadam i wypowiem na głos dany problem to momentalnie czuję ulgę. Poza tym słysząc własne słowa lepiej rozumiem ich wagę i znaczenie problemu.
Na podobnej zasadzie opierają się terapie- trzeba głośno powiedzieć co czujemy i opisać te emocje.
Na mnie to działa no i oczywiście mając mądrego rozmówcę- mam większą szansę znalezienia rozwiązania- w końcu co 2 głowy to nie jedna:)
martah napisał/a:Alkohol to najprostsze i dość tanie narzędzie do odreagowywania emocji.
Alkohol, jako depresant, jest środkiem TŁUMIENIA emocji, a nie odreagowywanie ich. Działanie alkoholu mija, a emocje pozostają, o ile nie zostały przepracowane w zdrowy sposób.
Najprostszym i darmowym sposobem ODREAGOWANIA emocji jest wg. mnie wysiłek fizyczny.
Masz rację aczklwiek wśród ludzi pijących bardzo popularne są stwierdzenia "miałem cięzki dzień, muszę to odreagować - idę się napić"- do niego nawizywałam w poście. Ale oczywiście tak naprawdę emocje są tłumione.
Ważne ze efekt jest ten sam- po nawarstwieniu się emocji, problemów itp - napicie się daje upragnioną ULGĘ (ale jak mówisz jest to efekt słumienia a nie odreagowania):)
EDIT / wrzuciłam Ci wszystko do jednego posta, aby nie było pod rząd postów tego samego autora.
MODERATOR
Offline
Jak rozładowuję stres? Sportem. W moim przypadku sprawdza się świetnie
Offline
Zarabianie pieniędzy - wolny zawód
Jak się ma, to się zarabia ;p
U mnie działa najczęściej muzyka, rzadko sport bo nie mam gdzie, a bieganie po parku to nic przyjemnego jak biegać to przynajmniej za piłką
Od biedy jeśli nie mam jak inaczej wybić stresu, piszę wiersze czy inne opowiadania, wyścielające dno szuflady
Offline
Oj... to zależy. Czasem jest to telefon, rozmowa, spotkanie z facetem/przyjaciółką, czasem totalna samotność (buduję sobie takie swoje "gniazdo" - ja, koc, książka/film, kawa/herbata, świece, wcześniej kąpie). Czasem stany pośrednie.
Na pewno "resetuję się", gdy zmieniam otoczenie - weekend u faceta, z wyłączonym telefonem, albo wypad z przyjaciółką nad morze (spróbujcie kiedyś spędzić w Skodzie Fabii w dwie osoby noc), albo samotny weekend w innym mieście, z mapą i słuchawkami.
Oj... dużo można;)
Offline
Strony: 1