Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4
Niestety Ryszkiewicza nie znam, ale obiecuje, że nadrobie ;-)
Offline
Obecnie na tapecie:
Bezcenny,
Efekt lucyfera,
Wyspa dnia poprzedniego,
Raj utracony.
Offline
Przede mną wyzwanie. 1160 stron powieści "Bastion".
Czytał ktoś może?
Offline
Pytanie do Suchego.
Czytałeś może coś z tego: "Bonobo i ateista"; "Moralność mózgu"; "Genetyczne piekło"?
Nnawiasem, gdyby ktoś zastanawiał się czy przeczytać "Dziewczynę z pociągu", to nie polecam. Przereklamowana na maksa.
Natomias godna uwagi jest pozycja Katarzyny Surmiak-Domańskiej "Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość". Bardzo ciekawy i wnikliwy reportaż. Polecam.
Offline
Macie jakieś wyzwania książkowe zaplanowane na 2016?
U mnie czeka około 50 pozycji.
Offline
Bartosz78 - pierwsze dwie mam i są OK, trzecią tez mam ale jeszcze nie ruszałem. Podobno jest nieco przegadana.
Moje wyzwania książkowe? tradycyjnie - staram się czytać co najmniej 1 książkę tygodniowo. Lektury nie zabraknie, gdyż mam nieprzeczytanych ok. 100 papierowych książek i 800 ebooków na czytniku. Myślę, że w 1 rok się raczej nie wyrobię...
Offline
Moja średnia to też jedna książka na tydzień. Chciałbym więcej ale czasu brak.
Offline
...Nnawiasem, gdyby ktoś zastanawiał się czy przeczytać "Dziewczynę z pociągu", to nie polecam. Przereklamowana na maksa.
A mnie się nawet podobała Właśnie wczoraj skończyłem (mocno utkwił mi fragment o zarzyganym przedpokoju i obszczanych majtkach Rachel
, nieźle się uśmiałem). Ale to tylko moje zdanie - początkującego mola książkowego
Przed świętami czytałem Simona Becketta (Chemia śmierci, Wołanie grobu), pewnie macie to już dawno za sobą. Świetnie mi się to czytało, więc jeśli macie jakieś sprawdzone pozycje w podobnym klimacie to piszcie, będę wdzięczny (oprócz pozostałych powieści Becketta oczywiście)
Offline
Dziewczyna z ..., to gniot jakich mało. Ani to kryminał, ani to powieść psychologiczna. Panna, alkoholiczka z problemami natury egzystencjalnej jeździ pociągiem i w którymś momencie wplątuje się w podrzedną awanturę. Książkę można streścić następująco: kac, klin, jazda pociągiem, monolog wewnętrzny, wieczorne chlanie ... kac, klin, jazda pociągiem, monolog wewnętrzny, wieczorne chlanie ... I tak do wyrzygania. Z przerwą na morderstwo w tle.
Chemia śmierci niezła, drugiej pozycji nie czytałem.
Jak lubisz kryminały, to polecam Jo Nesbo. W zasadzie cały cykl z Harrym Hole jes niezły ale za majstersztyk uważam "Bałwana".
Offline
Dzięki. Na pewno spróbuję
Offline
Suchy, pozycja "Ewolucja jest faktem" godna jest męczenia oczu? Czytałeś może?
Polecam powieść Toma Perrotty "POZOSTAWIENI" . Daje do myślenia.
Offline
Czy ktoś czytał "Hyperiona" i "Upadek Hyperiona" Dana Simmonsa?
Offline
Suchy przerabialeś może "Jezus - i biel stanie się jeszcze bielsza"?
Offline
Tak, przerabiałem. Mam to nawet na półeczce. Ale jakoś mnie nie porwało. Wolę solidne a mniej emocjonalne analizy. Polecam wszystkie książki Gezy Vermesa, Barta Ehrmanna i "Biblię w ręku ateisty" Heleny Eilstein.
Offline
Pierwszych dwóch autorów nie znam ale Panią na końcu owszem.
Już raz przymierzalem się do tej pozycji ale nie mogłem nigdzie jej dostać, więc nic nie wyszło.
Teraz przerabiam "Moralność mózgu". Dość ciekawa pozycja lecz do końca z tezą autorki jakoby OXT i AVP odpowiadały za naszą moralność się nie zgadzam. Za społeczną naturę może i owszem, wszak te peptydy dość ostro determinują nasze społeczne zachowania ale za moralność? Eeee ...
Co sądzisz Suchy?
Offline
W ramach oderwania się od poważniejszych lektur przerabiam obecnie trylogię z cyklu "Bill Hodges" autorstwa S.Kinga, a mianowicie:
"Pan Mercedes"
"Znalezione nie kradzione"
"Ostatnia warta".
Nadmienię, że King w tych pozycjach mierzy się z nowym, dla siebie obcym stylem - kryminałem.
"Pan Mercedes" (debiut w tej kategorii literackiej) w mojej ocenie wypadł dość przeciętnie, ale już druga część serii jest znacznie lepsza.
Czytał ktoś może? Podobało się lub nie podobało?
Offline
Czyli można rzec, że "teść" jest katalizatorem socjopatii a OXT i AVP jego antagonistami determinującymi "moralne" zachowania.
Offline
Zakupiłem niedawno "Największe wynalazki ewolucji" oraz "Pytanie o życie. Energia, ewolucja i pochodzenie życia", autor - Nick Lane.
Suchy, czy może czytałeś te pozycje?
Offline
U mnie był Tolkien, Ludlum, Lem, Sapkowski, ostatnio wróciłem do Tolkiena i odkrywam Władcę na nowo, po Silmarillionie, ale też będąc starszym. Zacząłem też Drogę Królów Sandersona. Ostanie 2 lata miałem dużą przerwę, bo wolny czas poświęcałem głównie na książki techniczne dotyczące programowania. Teraz dałem sobie trochę więcej luzu.
Offline
ja jestem ostatnio na etapie Cobena,Freemana,Falletiego,jestem zachwycona ich książkami. one są troszke kryminalne a podoba mi się w nich głownie to że trzeba przy nich mysleć i się skupić,ponieważ każdy rozdział to inny wątek a one potem łączą się w całość.
Offline
Ja raczej nie kupuję książek, tylko je wypożyczam.
Offline
Jaki jest wasz ulubiony autor kryminałów? Mnie ostatnio zainteresowała twórczość Chrisa Tvedta. Rewelacyjnie pisze i bardzo wciąga!
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4