Nie jesteś zalogowany na forum.
Nie rozumiem Waszego "czepiania się", że tak to brzydko ujmę.
Nie, oczywiście, że nie spędzam każdego dnia wolnego na "wygłupianiu się", wbrew pozorom mam do tego bardzo mało okazji.
Mój post o tym był na poły żartobliwy, a na poły serio. Spędzałam już z rodzicami Sylwestra. Nie załamię się jeśli stanie się tak i tym razem. Ale po prostu wolałabym gdzieś wyjść. Tyle, tylko tyle. Naprawdę Was nie rozumiem, a poza tym, nie doprowadźmy do jakieś flejmu w tym temacie...
Ostatnio edytowany przez Szpon (2008-11-30 01:17:14)
Offline
Czy każdy wolny dzień spędzasz na spotykaniu z kimś i wygłupianiu się ?
A nawet jak tak to co w tym złego, kazdy ma prawo odrobiny szalenstwa i rozrywki, a zwlaszcza mloda, pełna zycia dziewczyna, doskonale to rozumiem, bo choc jestem starsza( w sumie nie duzo, ale zawsze) tez uwielbiam rozerwac sie od czasu do czasu, niekoniecznie siedzac w domu( choc i tak mozna) To ze jest abstynentka nie znaczy ze musi byc, zyc, zachowywac sie smiertelnie powaznie.
Offline
A ja tam jestem śmiertelnie poważnym abstynentem
Offline
A może Szponek sugeruje dyskretnie, że skoro nas tu tyle jest i zbliża się Sylwester i otoczeniu pijących jest nam się trudno odnaleźć to może... ;-)
Murchad -> to robisz krecią robotę ;-) Boć to główny zarzut wobec abstynentów, że są sztywniakami a na luzie można być tylko pod wpływem... musimy temu zapzreczać z całą mocą! Ja tam jestem luzakiem i jajcarzem ;-)
Offline
No to już nie jestem śmiertelnie poważny
Offline
Uff, dobrze, że nie doszło do flejmu i ktoś stanął po mojej stronie;) To dziwne tłumaczyć się z takich rzeczy.
Offline
Tak tylko się pytałem Ja najchętniej zostałbym w domu, mam inne rozrywki ( nauka
).
Offline
Ech, ale ile można siedzieć i czytać literatury pięknej? Pochłaniam setki tysięcy stron i czasem mam dość po prostu:P
Offline
Nauka gry trash-metalowych utworów na instrumencie muzycznym ma się nijak do literatury pieknej która mnie nie pociąga ( od 4 klasy podstawówki przeczytałem jedną książkę, ale za to kilka razy ).
Offline
Przy trash metalu fajnie się czyta:D
Offline
A ja nie wiem, co to jest trash metal
Offline
Ja też nie wiem...
Offline
Już mówię. Trash metal to ogólnie odmiana hard rocka ( w muzyce ). Typowa piosenka trash metalowa:
Metallica - Master of Puppets ( moja ulubiona )
http://www.youtube.com/watch?v=JGfGbSftJo4
Zapraszam do obejrzenia, tymbardziej że wokalista to abstynent ( niegdyś alkoholik ) i wszystko jest "live" bez żadnych plejbeków i podkładów. Od 3:45 zaczyna się mistrzowska solówka gitarowa.
Offline
Oj, obawiam się, że to nie moje klimaty. Po 30 sekundach miałem dość
Offline
Mam pytanie do Ariela, jako kompletny ignorant. Czy taką muzykę da się jakoś zapisać w formie graficznej?
Jeżeli marzysz samotnie,
to jedynie marzysz.
Jeżeli marzysz wspólnie z innymi,
tworzysz rzeczywistość.
Offline
Moi synowie dobrze znają ten zespół-śpiewają ich ballady.A czy wiecie że solista jest trzeżwym alkoholikiem?Słuchałam wywiadu z nim.
Offline
Mój brat też słucha takiej muzyki. Ja wolę posłuchać Debussy'ego lub Prokofiewa (między innymi)
Offline
Mam pytanie do Ariela, jako kompletny ignorant. Czy taką muzykę da się jakoś zapisać w formie graficznej?
Chodzi o nuty? Jeśli tak, masz tu kawałek partii solowej, więcej mi się w printscreenie nie zmieściło. Z tego nauczyłem się grać, więc mi nie zarzucaj że to są jakieś grezmoły
http://img205.imageshack.us/img205/3466/mopna1.jpg
Nutka, usłyszenie pewnej ich ballady popchnęło mnie do zakupienia gitary i grania tego. Chodzi o "Nothing Else Matters": http://www.youtube.com/watch?v=JFanFFKma1w
Offline
jokier napisał/a:Mam pytanie do Ariela, jako kompletny ignorant. Czy taką muzykę da się jakoś zapisać w formie graficznej?
Chodzi o nuty? Jeśli tak, masz tu kawałek partii solowej, więcej mi się w printscreenie nie zmieściło. Z tego nauczyłem się grać, więc mi nie zarzucaj że to są jakieś grezmoły
http://img205.imageshack.us/img205/3466/mopna1.jpgNutka, usłyszenie pewnej ich ballady popchnęło mnie do zakupienia gitary i grania tego. Chodzi o "Nothing Else Matters": http://www.youtube.com/watch?v=JFanFFKma1w
W tych nutach brakuje klucza a na tabulaturach się nie znam.
Offline
W tych nutach brakuje klucza
a na tabulaturach się nie znam.
Brakuje klucza bo to jest wycinek A w oryginale klucz jest
Zagrałbyś to na swoim instrumencie ?
Offline
Na fortepianie? Gdybym wiedział w jakim to kluczu to oczywiście.
Offline
Chodzi o nuty? Jeśli tak, masz tu kawałek partii solowej, więcej mi się w printscreenie nie zmieściło. Z tego nauczyłem się grać, więc mi nie zarzucaj że to są jakieś grezmoły
Drogi Arielu! Gdybym jako ignorant miał Ci coś zarzucać, to musiałbym być dodatkowo osłem. Bardzo lubię muzykę gitarową, mam nawet taki instrument, tylko brak mi tego drugiego - talentu.
Uważam, iż to że się różnimy jest wspaniałe. Ta uwaga zresztą nie odnosi sie tylko do Ciebie.
Ostatnio edytowany przez jokier (2008-12-03 13:48:07)
Jeżeli marzysz samotnie,
to jedynie marzysz.
Jeżeli marzysz wspólnie z innymi,
tworzysz rzeczywistość.
Offline
To że słucham Metalliki ( satanistycznego metalu nie słucham ), nie oznacza że nie słucham innego typu piosenek. Stanowczo krytykuję techno, dance, trance itp itd jako muzykę bo rola większości "wykonawców" sprowadza się do regulacji basu na koncertach, wolę już polskie DPolo. Jeśli chodzi o polskie piosenki, to moje ulubione to "Zawsze tam gdzie ty" i "Przeżyj to sam".
Niezły offtop się zrobił
Offline
Nie, no w sumie dobrze przed sylwestrem o muzyce porozmawiać, chociaż jeżeli o mnie chodzi to i tak już wiem czego będę słuchał
Offline